2017
Gdańsk, Sopot
22-24 grudnia
Przedświąteczny wypad do w rejon Gdańska. Pogoda nas nie rozpieszczała ale za to mieliśmy wyłączność na Molo w Sopocie i zjedliśmy przepyszne naleśniki, sam Gdańsk poza sezonem również pełen uroku. Chyba jeszcze tu wrócimy, bo nie wszystko udało nam się zobaczyć a Ryanair nas rozpieszcza tanimi biletami z Krakowa 🙂
***
Maroko
08-11 grudnia
Skończył się olejek arganowy hmm … no to lecimy do Maroko a przy okazji znowu jesteśmy w Atlasie Wysokim a co za tym idzie zdobywamy kolejny afrykański szczyt do kolekcji Aourirt n’ Ouassif 2726 m n.p.m, obchodzimy urodziny Marcina i wreszcie jest słonecznie i ciepło.
***
Szczawnica
17-19 listopada
Kolejny weekend tym razem spędzony w Pieninach. W dzień przyjazdu ruszyliśmy do naszej ulubionej Bacówki pod Bereśnikiem gdzie przywitało nas bardzo sympatyczne kocisko 🙂 Drugi dzień plany w łeb wzięły bo przeprawa przez Dunajec działa tylko do 1 listopada więc skończyło się na Czerwonym Klasztorze na Słowacji, parafrazując klasyka: “… morza nie ma ale i tak jest z.jebiście…”. 🙂
***
Berlin
04-05 listopada
Tani bilet do Berlina z Krakowa ? Hmm dlaczego by nie. 🙂 Czyli bardzo szybki city break w Berlinie ze znajomymi, gdzie wykorzystaliśmy bilet na miejski transport do oporu (pociągi, metro, tramwaje, autobusy) ale też i zobaczyliśmy i wyspinaliśmy się na dużo miejsc m.in.: Wieża Telewizyjna, Checkpoint Charlie (który nas rozczarował), Katedra Berlińska, Kościół św. Mikołaja, Brama Brandenburska i jeszcze parę innych 🙂
***
Bergamo, Mandello del Lario, Grigna Settentrionale
12-15 października
Polecieliśmy Wizzair-em z Katowic a wróciliśmy Ryanair-em do Krakowa. Było to nasze drugie podejście do Północnej Grigny, tym razem skuteczne mimo 15 godzinnej wędrówki, którą rekompensowały cudowne widoki na jezioro Como i Alpy Bergamskie do tego bardzo polecamy klimat włoskich miejscowości 🙂
***
Bazylea, Rheinfall, Konstancja
08-10 września
Tym razem dzięki liniom EasyJet udało nam się odwiedzić malowniczą Bazyleę a przy okazji zobaczyć i popływać w rejonie największego wodospadu w Europie, Rheinfall znajdującego się na rzece Ren. Pogoda dopisała na 66 %, czyli w miarę warunkach udało nam się zobaczyć 2/3 tego co zaplanowaliśmy, reszta no cóż … była w deszczowym klimacie 🙂
***
Estonia
04-06 sierpnia
Dzięki Polskim Liniom Lotniczym LOT kupiliśmy po dość dobrej cenie (w ramach szalonej środy) bilety na trasie Katowice-Warszawa-Tallin i z powrotem, więc kolejny city break w naszym kalendarzu. Tallin marzył nam się już dawno bo stolica Estonii ma swój naprawdę niepowtarzalny klimat do tego w Lennusadem Seaplane Harbour można zwiedzić autentyczną łódź podwodną.
***
Węgry
17-20 lipca
Wracając z zaczarowanej Rumunii zahaczyliśmy o Budapeszt, to już chyba nasza trzecia wizyta w tym mieście i zawsze chętnie raczymy się gulaszem popijając miejscowymi trunkami 🙂 Tym razem odwiedziliśmy Ogród Zoologiczny, Muzeum KGB (Terror Haza) i Wyspę Małgorzaty.
***
Rumunia
02-17 lipca
Wyjazd do Rumunii planowaliśmy od kilku lat ale zawsze coś nam wypadało, a to tani bilet w inne ciekawe miejsce, a to znajomi gdzieś coś wymyślili itp. Jednak w tym roku uparliśmy się i dzięki Wizzair-owi udało się nam odwiedzić ten cudowny kraj z fantastycznymi ludźmi i niesamowitymi górami. Zaliczyliśmy też kolejny szczyt do Korony Europy czyli Moldoveanu najwyższy szczyt Rumunii i przy okazji jeszcze 13 innych 🙂
***
Ukraina
21-25 czerwca
Postanowiliśmy po raz kolejny odwiedzić Ukrainę: w planie Skansen we Lwowie i plaże Morza Czarnego czyli Odessa. Do Odessy dostaliśmy się kolejami z Lwowa w naprawdę królewskich warunkach i to za bardzo przystępną cenę, ogólnie bardzo polecamy koleje ukraińskie.
***
Niemcy, Szwajcaria, Francja
30 kwietnia – 04 maja
Dla odmiany zorganizowana wycieczka ze sprawdzoną firma Bis-Pol tym razem do Instytutu CERN zobaczyć największy akcelerator na świecie i sprawdzić kilka spiskowych teorii 🙂 a przy okazji odwiedzić kilka miast w Niemczech, Francji i Szwajcarii.
Relacja z naszego wypadu poniżej:
***
Austria
24-26 marca
Krótki city break we Wiedniu dzięki Lux Expressowi, miasto z niesamowitym Muzeum Historii Naturalnej, psychiatrykiem i hardcorowym Praterem do tego wpadliśmy na kawę i ciacho do bardzo przyjemnej knajpki przyjaznej gejom – Berg 🙂
***
Włochy
08-12 marca
Spędzamy Dzień Kobiet we Włoszech czyli zaczarowane uliczki Barii, bajkowe domki Arbelobello oraz miasto gdzie kręcona była Pasja Mela Gibsona czyli Matera – szczególnie polecamy nocą. Za to w dzień treking wokół miasta jest naprawdę wypas; wiszący most, jaskinie, wodospad, kaplice w skałach, przeprawa przez rzekę i takie tam 🙂 Włochy są fantastyczne. Z praktycznych porad: warto wcześniej poczytać o stacjach kolejowych w Barii bo praktycznie do każdego miasta jechaliśmy z innej stacji, które sa obok siebie 🙂
***
Armenia
15-23 luty
Ty razem ciągło nas w kierunku góry gdzie osiadła Arka Noego. LOT umożliwił nam stosunkowo tani przelot to stolicy Armenii Erewania, to też z tej promocji skorzystaliśmy. Sam wypad był bardzo intensywny, zwiedziliśmy bardzo dużo do tego okres zimowy jest w tym kraju mało turystyczny, co też pozwoliło nam zwiedzanie praktycznie indywidualne :). Z praktycznych porad: warto zainstalować w telefonie aplikację z rozkładem jazdy marszrutek w Erewaniu bardzo ułatwia poruszanie się po stolicy, warto też zainstalować GG Taksi taki armeński Uber, bardzo szybko weryfikuje się tą aplikacją miejscowych taksówkarzy.
Ponadto w Armenii udało nam się trafić ciekawy opuszczony dom w miejscowości Garni, zapraszamy na relacje w ramach projektu N.U.E.T. >link<
***
Malta
09-13 stycznia
Zaraz po tym jak spędziliśmy weekend w mroźnej atmosferze Bieszczad (-31 stopni) ruszyliśmy dzięki Wizzair-owi na słoneczną Maltę. Głównym celem było “zdobycie” najwyższego szczytu tej wyspy (co też się udało ) Ta’ Dmejrek, to już 15 szczyt Korony Europy w naszej kolekcji a przy okazji zwiedziliśmy bardzo dużo innych ciekawych miejsc na Malcie i na sąsiedniej wyspie Gozo. Transport po wyspach łatwy i przyjemny, dużo autobusów oraz prom, warto też kupić tygodniową kartę na komunikację miejską, bardzo szybko się zwraca. Kilka zachęcających zdjęć do czasu nim Bożenka zrobi opisówke naszego wyjazdu 🙂
Ponadto w ramach projektu N.U.E.T. odwiedziliśmy opuszczoną baterię ogniową i mieszczący się w niej hotel w Ahrax na Malcie.